My Brazylijczycy – nawet ci z nas, którzy uczestniczyli w protestach ostatnich trzech tygodni – wszyscy jesteśmy zdumieni. Jak to się stało, że tak pozornie błaha kwestia jak podwyżka cen biletów na komunikację miejską o 6,7 proc. (w przybliżeniu 10 centów) spowodowała największą mobilizację społeczną w brazylijskiej historii i prawdopodobnie jedną z największych na świecie.
Artykuł O co chodzi w brazylijskich protestach? pochodzi z serwisu Kultura Liberalna.